Wydawać by się mogło, że nie ma nic łatwiejszego, niż pojechać na urlop, potem wrócić i być wypoczętym oraz pełnym zapału do pracy. Często okazuje się, że wakacje zamieniają się w koszmar, a końcowy efekt jest odwrotny do zamierzonego – zamiast być wypoczętym, człowiek jest jeszcze bardziej zmęczony. Zepsuć wypoczynek może wszystko: miejsce, hotel, lokalni mieszkańcy, towarzysze podróży, a nierzadko my sami. Bo nie każdy potrafi wypoczywać. Wbrew pozorom, jest to sztuka.
Planować, ale nie idealizować
Psychologowie radzą, aby nie oczekiwać od wakacji zbyt wiele. Zbyt wyidealizowany obraz wakacji może sprawić, że jeśli nie będą one wyglądać tak, jak ktoś chce, staną się koszmarem. Lepiej jest najpierw ustalić, jak się chce spędzić urlop, a potem dobrać do tego miejsce, a nie odwrotnie. Równie uważnie należy dobrać towarzyszy podróży. Powinny to być osoby o podobnych upodobaniach, zapatrywaniach na życie itd.
Zostawić wszystko za sobą
Ważne jest, aby nie zabierać ze sobą na urlop problemów i obowiązków codziennych. Dlatego warto też nie zabierać komputera, a jeśli już jest niezbędny to nie należy go nadużywać. Warto też nie wykorzystywać urlopu na życiowe przemyślenia, a cieszyć się tym co jest tu i teraz. Chcąc zapomnieć o codziennych troskach lepiej wybrać aktywny wypoczynek, z czynnościami, które mocno angażują. Leżenie na plaży sprzyja kontemplowaniu, co nie dla każdego jest odpowiednie.
Gdzie jechać i z kim
Na krótsze wypady polecana są miasta. To w nich najlepiej spędzić weekendy, szczególnie te długie. Na długie wypady, od tygodnia w górę, lepiej wybierać miejsca na łonie natury, aby zmienić otoczenie i odpocząć od zgiełku miejskiego. Oczywiście, wszystko zależy od własnych preferencji. Jeśli ktoś wypoczywa tylko w leśnej głuszy, niech jeździ tylko tam.
Każdą wycieczkę czy wczasy można zorganizować sobie samemu, a można skorzystać z oferty biura podróży. Najlepiej warto wypróbować obie opcje. A poza tym, jest wiele firm turystycznych, które organizują wycieczki w małym kameralnym gronie, a są takie, które zrobią to i dla jednej osoby.